Wszelka mądrość opiera się na nauce. Odkąd jeden człowiek potrafił nauczyć i przekazać pewną wiedzę, życie stało się prostsze. Taki był prawdopodobnie początek każdej dyscypliny naukowej.
Niezależnie od dziedziny wszelkie odkrycia staja się mało owocne, jeśli nie zostaną komuś przekazane. Nośnikami danych – jak podaje Wikipedia – mogą być słowa, gesty, teksty, obrazy, dźwięki czy też sygnały elektryczne albo fale radiowe. Ważne jest, aby były one zrozumiałe dla nadawcy i odbiorcy.
Poza chęcią przekazu i samą informacją najistotniejszym zagadnieniem jest właściwy kanał komunikacji, np. w kontakcie bezpośrednim będzie to powietrze. Pojawienie się nowych rozwiązań technicznych np. druk, telefon, czy bardziej współczesnych telefaks, poczta elektroniczna, czat tylko ułatwiło sposób przekazywania informacji. Urozmaiciło i usprawniło sam proces nauczania.
Takie prawdopodobnie były początki e-learningu.
Samo słowo jest dość nowe i wiele źródeł nie podaje jego ścisłej definicji. Zdarza się także, iż wiele osób używających tego terminu różnie go rozumie. Z założenia e-learning tym różni się od tradycyjnego nauczania, że nie ma całego zaplecza teoretycznego, a jego swoistą cechą jest dynamika. Na temat pojęć i zjawisk bez przedrostka „e-” powstało wiele opracowań i poświęcono im wiele trudu, dając podwaliny teoretyczne, które starannie je definiują. W przypadku e-learningu sytuacja jest zgoła odmienna. Wiele osób i przedstawicieli firm, opowiada o e-learningu, posiada doświadczenia praktyczne w tym zakresie, jednak często podawane przez nich definicje znacząco różnią się między sobą. Z tego powodu trudno określić jednoznacznie, jaka forma nauczania na odległość jest e-learningiem, a jaka nim nie jest. Mimo to, spróbujmy usystematyzować pojęcie, które jest kluczowe dla tego artykułu.
Pojawienie się nowych możliwości zdobywania wiedzy, wykształciło kilka zastosowań dla tego zjawiska:
1. Szkolenia korporacyjne i firmowe dla pracowników.
Zastosowanie szkoleń e-learningowych w firmach niesie ze sobą sporo korzyści. Częsta rotacja pracowników sprawia, że cały czas istnieje zapotrzebowanie na przeszkolenie nowo przyjętych ludzi. Jeśli firma ma ustabilizowaną pozycję i pracownicy pozostają w niej dłużej pojawia się potrzeba podnoszenia kwalifikacji. Szkolenia e-learningowe pozwalają bez wychodzenia z siedziby firmy uczestniczyć w nich, a także pracodawcy – dzięki odpowiednim systemom monitorującym – śledzić na bieżąco postępy i zakres szkoleń w jakich uczestniczą pracownicy. Proces ten pozwala na lepsze zarządzanie zasobami ludzkimi, co z pewnością przekłada się bezpośrednio na sukcesy osiągane przez firmę.
2. Szkolenia skierowane do osób prywatnych.
Jest to forma zdecydowanie trudniejsza niż w pierwszym przypadku, ponieważ jedynie własna determinacja uczestnika szkolenia skłania go zarówno do brania aktywnego udziału, jak i przede wszystkim ukończenia kursu. Brak zdecydowanej zewnętrznej kontroli nad procesem nauczania, stanowi z jednej strony zaletę (nauka podejmowana jest w wolnym czasie i tempie dostosowanym jedynie do indywidualnych potrzeb), a z drugiej strony największą wadę tego typu kursu (wygasająca motywacja bezpośrednio przekłada się na porażkę w procesie nauczania).
3.Zajęcia uniwersyteckie hybrydowo łączące e-learning z metodami tradycyjnymi (studia internetowe).
Coraz więcej uczelni – np. Polski Uniwersytet Wirtualny – oferuje tego typu tryb nauczania, zajęcia teoretycznie dobywają się w trybie zdalnym, na koniec semestru student zdaje jednak tradycyjny egzamin przed wykładowcą. Ten sposób wykorzystania e-learningu jest podobny do szkoleń firmowych, gdyż bezpośrednio uczestnik zajęć ma nad sobą zewnętrzną kontrolę, co motywuje oraz pozwala oceniać postępy w ten sam sposób co w przypadku tradycyjnego trybu nauczania. Dodatkowo wszelkie zajęcia praktyczne np. laboratoria odbywają się w trybie tradycyjnym.
Autorem ilustracji użytej w artykule jest: Stuart Miles / FreeDigitalPhotos.net
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.